poniedziałek, 16 lutego 2015

21. Ważna decyzja.

Z podjęciem TEJ decyzji chodziłam już jakiś czas.
W końcu pomyślałam: "jeśli teraz się nie odważę, to nigdy się nie zdecyduję!"
Tak więc podjęłam jedną z ważniejszych decyzji w moim życiu.
5 marca wybieram się do dietetyka.
Długo się nad tym zastanawiałam, aż w końcu pomyślałam o Zuzi.
Do dziś pamiętam jak dzieciaki w szkole wyśmiewały się, że mam grubą mamę (nie pamiętam mojej mamy szczupłej, choć podobno zanim zaszła ze mną w ciążę była szczupła i w dniu porodu ważyła 68 kg).
I chcę oszczędzić tego mojej Zu :*
Mam nadzieję, że uda mi się schudnąć i utrzymać wagę.

Od 9 lutego nie słodzę kawy i herbaty, nie jem słodyczy.
Staram się jeść w miarę regularnie ( 3 główne posiłki + 2 małe przekąski między nimi).
Pora też zabrać się za jakieś ćwiczenia, bo bez tego się nie obejdzie :P
Zaczynam od przysiadów ;)
A jak zrobi się cieplej to rower pójdzie w ruch :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.